komu bądź
-
Kto nam przyznał nazwiska?12.04.200712.04.2007Witam!
Moje pytanie brzmi: od czego zależy to, jakie nazwisko nosimy?? Kto te nazwiska przyznawał??
Dziękuję! -
kogo czy czyje?25.02.200925.02.2009Szanowni Państwo,
uprzejmnie proszę o wyjaśnienie, czy pytania typu: „Kogo to jest rower (bluzka, pies itd.)?” są poprawne. Tak się mówi w rodzinie mojego męża. U mnie zawsze mówiono: „Czyj to jest rower?” i tylko taka forma wydaje mi się być poprawną.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Anna Mech -
Kto czy co?14.03.201814.03.2018Szanowni Państwo,
pamiętam jak przez mgłę rysunkową postać z czasopisma dla dzieci, które czytywałem ponad 40 lat temu. Był to Pimpek, ale nie pamiętam, czy to był zająć, kot czy może pies. Jak powinno brzmieć pytanie: kim był Pimpek czy czym był Pimpek? Teoretycznie: czym, bo był zwierzęciem, ale też zantropomorfizowanym, więc może jednak: kim?
-
Kto ma jaką władzę?23.03.200123.03.2001Szanowny Panie Profesorze,
1) Jak należy pisać skrót od określenia „spółka akcyjna": S.A. (z kropkami) czy: SA, jak inne skróty (PKP, PZU, PKO itp.). Nowy Kodeks spółek handlowych w odniesieniu do spółki akcyjnej w art. 305 stanowi: par. 1: „Firma spółki może być obrana dowolnie; powinna zawierać dodatkowe oznaczenie: spółka akcyjna. Par. 2: „Dopuszczalne jest używanie w obrocie skrótu S.A.” Zatem Sejm dopuszcza używanie skrótu z kropkami, a co na to językoznawcy?
2) Dlaczego w nazwie wydawnictwa Dziennik Ustaw skrót wyrazu numer jest pisany wielką literą: Nr (podobnie, podając miejsce opublikowania przepisu prawnego, powszechnie podaje się: „Dz.U. Nr …”). Czy nie jest to germanizm?
3) Jaka jest moc obowiązująca norm językowych i kto je ustala? Czy jest możliwe, aby w języku pewnej grupy zawodowej obowiązywały inne normy, niż powszechnie przyjęte (np. S.A., Dz.U. Nr w języku prawniczym)? Czy Sejm może ustanawiać normy językowe w drodze ustaw?
Będę wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam.
Kazimierz Kucharski -
Byłem na Papieżu…8.03.20028.03.2002Szanowni i Ukochani Profesorowie!
Będę wdzięczny za ocenę mojej lingwistyczno-etycznej analizy pewnego wyrażenia, którą przedstawiam (jest to fragment mojego artykułu):
Przed jedną z pielgrzymek Papieża do Polski dziesięciu osobom postawiłem pytanie: „Czy będziesz w czerwcu na Papieżu?” i nikogo nie zdziwiło takie sformułowanie. A zatem wyrażenie być na Papieżu weszło do mowy potocznej.
Gdy Karol Wojtyła był jeszcze w Krakowie, nikt, kto uczestniczył we mszy odprawianej przez niego, czy w spotkaniu z nim, nie powiedział: „Byłem na Biskupie” czy „…na Wojtyle”. Rozwińmy rzecz szerzej. „Byłem na koncercie chopinowskim” – mówimy, gdy wykonawcą jest jakiś mało znany artysta, i najważniejszym jest tu Chopin. Ale gdy ktoś miał szczęście słuchać pianisty tej miary, co Małcużyński, powie raczej: „Byłem na Małcużynskim”, Chopin schodzi na dalszy plan. „Byłem na Rollingstonsach” – mówiło się. „Byłem na Wałęsie” – słyszałem też taką wypowiedź, gdy Lech był u szczytu swej popularności. Prawidłowe sformułowanie jest: „Byłem na spotkaniu (występie) z X”. Gdy jednak X staje się gwiazdą, bożyszczem tłumów, wówczas to, co on ma nam do przekazania, mało się liczy, najważniejszy jest on sam – idol. I w takich sytuacjach mamy tendencję mówić: „Byłem na X”.
Podczas papieskich pielgrzymek najczęściej uczestniczymy w Eucharystii odprawianej przez Ojca Świętego i jeżeli potem mówimy: „Byłem na Papieżu”, to należy wyciągnąć wniosek, że najważniejszym był tu sam Papież, a Ofiara Chrystusa jedynie tłem, dekoracją. Tak, język jest jak papierek lakmusowy, które może ukazać w nas samych rzeczy, jakich nie dostrzegamy, jakich często nie chcemy dostrzec.
Marek Przepiórka -
kogo i czyje30.09.201430.09.2014Witam,
jako osoba, która do niedawna używała słowa kogo zamiennie z czyje chciałbym dokładniejszego uzasadnienia niepoprawności tego zwrotu. Na pytanie „Czyje to jest?” możemy odpowiedzieć „Czyjeś?”, ale nie „Kogoś?”. Jednak odpowiemy „Kogoś innego” a nie przekażemy tego używając słowa czyjeś, co dla mnie zwrot „Kogo to jest” czyni po prostu naturalnym. Liczę na rozwianie moich wątpliwości, żebym z czystym sumieniem mógł wyeliminować „Kogo to jest?” z mojego słownika.
Pozdrawiam
-
będę robiła czy będę robić?24.02.200324.02.2003Nigdy nie wiem, czy mam powiedzieć: będę robiła czy będę robić. Która z tych form jest prawidłowa? Proszę o rozwianie moich wątpliwości. Dziękuję.
-
być komuś coś krewnym12.10.200912.10.2009Zastanawia mnie jedna rzecz. W moich okolicach często słyszy się być komuś coś krewnym, gdy chodzi o zobowiązania wobec kogoś, zwłaszcza o długi. Jaka jest etymologia tego zwrotu? Ma jakieś powiązania z rzeczownikiem krewny? Czy ten zwrot nie jest archaizmem?
-
kto czy co?6.06.20116.06.2011Dzień dobry!
Niedawno, gdy czekałam na spóźniający się autobus, postanowiłam te dwa przystanki przejść na piechotę. W pewnym momencie pomyślałam: „Ciekawe, co będzie szybciej. Ja czy autobus?”. I w tym momencie ogarnęła mnie wątpliwość, co do słowa co. Jak by dobrze wyrazić to pytanie?
Pozdrawiam -
Kto mieszka w Rydułtowach?5.01.20095.01.2009Szanowni Państwo!
Mieszkaniec Rydułtów to rydułtowik czy rydułtowianin? Wiem, że kobiety mieszkające w Rydułtowach są rydułtowiankami, jednakże co roku odbywa się tam konkurs na rydułtowika roku, dlatego zastanawiam się nad poprawną formą. Z góry dziękuję za odpowiedź.